6 września 2019 r. Prezydent podpisał nowelizację ustawy Prawo upadłościowe. Nowelizację szczególną, bo z jednej strony umożliwiającą ogłoszenie upadłości tym, którzy wcześniej nie mieli szansy na oddłużenie, z drugiej zaś strony potencjalnie ryzykowną dla osób składających wnioski upadłościowe od marca 2020 r. 

Czym różni się postępowanie upadłościowe wg nowych zasad?

Po pierwsze - Sąd na etapie rozpatrywania wniosku o ogłoszenie upadłości, nie bada już winy dłużnika w doprowadzeniu lub pogłębieniu stanu niewypłacalności. Sąd bada te kwestie dopiero na etapie ustalania planu spłat.

Niby niewielka różnica, a jednak...

Od marca 2020 r. Sąd orzeknie upadłość każdej osoby, która wykaże swoją niewypłacalność, tj. wykaże, że trwale nie jest w stanie regulować swoich zobowiązań. 

Na pierwszy rzut oka należy się cieszyć, ale czy na pewno?

Według aktualnie obowiązujących przepisów, ogłoszenie upadłości konsumenckiej wiązało się z automatycznym oddłużeniem i decyzja w tym zakresie należała wyłącznie do Sędziego. Znowelizowane prawo upadłościowe przewiduje możliwość wypowiedzenia się na temat winy dłużnika przez jego wierzycieli, co może skutkować  przedłużeniem planu spłat do nawet 7 lat lub w skrajnych przypadkach - odmową oddłużenia!

Co istotne,  ustawodawca daje również możliwość umorzenia długów z okresem zawieszenia do 5 lat, co wprowadza stan niepewności co do sytuacji finansowej dłużnika w dość długiej perspektywie czasu. Jeżeli bowiem w ciągu 5 lat od umorzenia długów, w sposób istotny polepszy się sytuacja finansowa dłużnika sąd przywróci umorzone już długi i nakaże spłacać wierzycieli. 

Co dobrego niesie nowelizacja

Przede wszystkim daje szanse na oddłużenie osobom, które wcześniej szansy tej były pozbawione. W komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości wskazano, że "Wpadnięcie w niemożliwe lub trudne do spłacenia długi nie powinno spychać człowieka na margines społeczny i z dnia na dzień pozbawiać go wszystkiego." Rozwiązania zastosowane w nowej upadłości konsumenckiej  z pewnością spowodują zwiększenie ilości ogłaszanych upadłości, ale w dużej mierze od praktyki sądowej zależało będzie, ile spośród tych upadłości zakończy się całkowitym oddłużeniem. 

Na plus należy zaliczyć również ustawodawcy, umożliwienie ogłoszenia upadłości konsumenckiej przez osoby samozatrudnione. Aktualnie do ich upadłości stosuje się przepisy właściwe dla innych przedsiębiorców, które nie odpowiadają zazwyczaj skali działalności i możliwościom finansowym, osób prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze. Barierą nie do przejścia są przede wszystkim wysokie koszty postępowania upadłościowego. W przypadku przedsiębiorców, niemożność ich pokrycia stanowi przesłankę do oddalenia wniosku upadłościowego. 

Kolejną pozytywną zmianą jest umożliwienie dłużnikom-konsumentom zawarcia układu z wierzycielami. Nad wykonaniem układu czuwał będzie licencjonowany doradca restrukturyzacyjny. 

Podsumowując: zmiany, które niesie za sobą wejście w życie nowych przepisów z pewnością wpłynął na sytuację dłużnika, jako upadłego. Na plus poprzez umożliwienie ogłoszenia upadłości szerszemu gronu dłużników, na minus zaś, z uwagi na niepewność związaną z ,,odwleczeniem w czasie" decyzji w zakresie winy dłużnika, a co za tym idzie - możliwość ustalenia dużo dłuższego planu spłat lub nawet odmowę oddłużenia. 

Media Społecznościowe